Zwiększanie plonowania rzepaku

Rzepak ozimy ma wysoki potencjał plonowania. Szacuje się, że w idealnym scenariuszu, w polskich warunkach, roślina ta mogłaby wydać plon 7 t/ha. Najczęściej jednak los plantatorom rzuca pod nogi kłody i muszą oni zadowalać się plonem niestanowiącym nawet połowy wyżej wymienionej ilości. Czy da się temu zaradzić? Istnieją jednak rozwiązania, które wspomagają wzrost i rozwój roślin a dzięki temu zwiększają plon. Jednym z nich jest Asahi Max – silny biostymulator, który znacząco podnosi plonowanie rzepaku.

Jak Asahi wpływa na rzepak?

Badania w tym zakresie prowadzone były w licznych lokalizacjach w Polsce i przez wiele lat. Podstawowym zabiegiem w technologii uprawy rzepaku ozimego jest jednorazowy oprysk Asahi po wznowieniu wegetacji wiosną, zanim rośliny zaczną wybijać w pęd. Formulacja tego unikalnego biostymulatora została opracowana tak, by umożliwiała stosowanie go w mieszaninie zbiornikowej ze środkami ochrony roślin i nawozami dolistnymi.

Wpływ aplikacji Asahi Max na rzepak jest bardzo szybki. Już kilka dni po zabiegu można dostrzec różnicę w wyglądzie i wigorze pomiędzy roślinami opryskanymi Asahi Max a roślinami w kwaterze kontrolnej. Zastosowanie biostymulatora prowadzi do uzyskania wyższej liczby najbardziej plonotwórczych rozgałęzień I rzędu i wzrostu liczby łuszczyn. Co więcej, biostymulacja powstających w tym czasie komórek zalążni i pylników prowadzi do wykształcenia wyższej liczby nasion w łuszczynie. Po zastosowaniu biostymulatora Asahi Max rośliny rzepaku ozimego są mniej narażone na przymrozki i suszę, a dzięki silniej rozbudowanemu systemowi korzeniowemu efektywniej pobierają wodę i składniki pokarmowe z gleby, są też bardziej odporne na jej niedobory. Wszystko to przekłada się na lepsze wykorzystanie potencjału plonowania.

Czy warto stosować Asahi Max?

Od wielu lat w ośrodkach naukowych, doradczych i wielu wiodących gospodarstwach prowadzone są doświadczenia dotyczące zastosowania Asahi SL w technologii uprawy rzepaku ozimego. Asahi Max zawiera dokładnie te same substancje aktywne, tj. orto-nitrofenol sodu, para-nitrofenol sodu i 5-nitroguajakol sodu, ale ich koncentracja w produkcie jest 3 razy większa. W efekcie opakowania o tej samej pojemności wystarczają na wykonanie zabiegu na powierzchni trzykrotnie większej niż w przypadku Asahi SL. W sumie z wykorzystaniem tego biostymulatora przeprowadzono łącznie 119 doświadczeń na terenie całej Polski, w tym 89 łanowych, a więc na dużych powierzchniach uprawnych i 30 ścisłych – poletkowych. Zebrane po ich zakończeniu rezultaty okazały się niezwykle pozytywne, uzasadniające potrzebę stosowania biostymulatora Asahi. Średnio dla wszystkich 89 doświadczeń łanowych przyrost plonu po jednokrotnym zastosowaniu Asahi SL wyniósł 12%. W ponad 60% wszystkich badań przyrost plonu był wyższy niż 10% w stosunku do kontroli. W 13 gospodarstwach uzyskano przyrosty plonów powyżej 20%.

Uzyskane rezultaty dowiodły, że Asahi jest bez wątpienia produktem, który warto stosować nie tylko w lata obfitujące w stresowe okoliczności dla roślin. Powinien stać się raczej stałym elementem technologii produkcji rzepaku stosowanym raz w standardowych bądź sprzyjających produkcji sezonach i dwukrotnie, gdy kondycja roślin wiosną odbiega od oczekiwań.

Jak działa Asahi Max?

Na podstawie doświadczeń stwierdzono, że wzrost plonów rzepaku po zastosowaniu Asahi jest następstwem wzrostu liczby najbardziej plonotwórczych rozgałęzień I rzędu, a co za tym idzie zwiększonej liczby łuszczyn na roślinie a także wyższej liczby nasion w łuszczynach. Proste opracowanie struktury plonu rzepaku oparte na rzeczywistych danych doświadczalnych pokazuje, że wzrost liczby łuszczyn jedynie o 2 sztuki na roślinę, a nasion tylko o 2 w łuszczynie przekłada się na wzrost plonu rzędu 10-15%.

To się po prostu opłaca!

W obecnych realiach finansowych, kiedy tona rzepaku kosztuje średnio 1 750 zł, uzyskanie większego o średnio 12% przełożyłoby się na wygenerowanie dodatkowego przychodu rzędu  150 zł/t już po odliczeniu nakładów na zakup Asahi.

Jeżeli po zapoznaniu się z powyższymi danymi wciąż istnieją wątpliwości dotyczące zasadności stosowania Asahi Max w uprawie rzepaku ozimego, to pozostaje jedynie przeprowadzenie podobnych prób we własnym gospodarstwie. Jednak firma UPL lojalnie przestrzega: kto raz spróbował biostymulacji za pomocą Asahi, ten stosuje go co rok. To się po prostu opłaca!

Scroll to Top